Dorota Szewczyk-Świerniak:
Książka intryguje już przy pierwszym oglądzie. W miejscu, w którym zazwyczaj czytelnik oczekuje pierwszego rozdziału, autor zdecydował się umieścić bibliografię. Zapowiada ją już prolog – Wojciech Dudzik, odwołując się do malarstwa Jamesa Ensora (notabene odwołań do sztuk plastycznych jest w toku lektury wiele), metaforycznie obrazuje sytuację, w jakiej znalazł się współczesny badacz maski...